Czy kupować?

1951

Znajomi oglądali i ich wrażenie to mieszkanie jak klaustrofobiczny komin, poza tym szefostwo Inrei też nie było dość przekonujące.

gosia9999999

Rozważamy właśnie z mężem Czmoń czy osiedle Bnińskie, choć ja jestem na razie za tym drugim, bo ceny są niższe Smile

jakby nie patrzeć mieszkanie 74m za 255tys to nie wiele. Mam mętlik w głowie, bo to jednak decyzja na całe życie. Dziękuję Wam za pomoc, chciałabym mieć takich sąsiadów jak Wy.

Martin Nez

Byłem na Osiedlu Dębowym (Inrea) i samo osiedle wygląda super, teren pod lasem, po drugiej stronie pole, spokój i cisza, po drodze musiały by jeździć samoloty, żeby było słychać z niej jakieś odgłosy... Niestety jeśli chodzi o mieszkania - są średnie... Jak mówił po77p - widok tylko na jedną stronę, ciemne schody, aneks w nieduzym salonie, małe podwórze, brak garażu. Wprawdzie piętro da się ciekawie zagospodarować, ale wydaje mi się, że nasze 2 pokoiki i łazienka są większe.
Jeśli chodzi o Osiedle Bnińskie (Lukpol) to chyba jedynym atutem jest to, że będzie bliżej do sklepów w Bninie. Nie zrobiło na mnie wrażenia ani otoczenie - wręcz aż się prosi, żeby rozbudowywać je dalej, więc w przyszłości zapewne tak będzie, ani same mieszkania - wybór garażu lub podwórza, znów ciemne schody, wąskie i według mnie nieustawne pokoje.
Wprawdzie nie przepadam też za zabudową szeregową, więc może nie mam obiektywnego podejścia i dlatego przemawia do mnie osiedle w Czmoniu.
Ciekawą ofertą są też mieszkania w Czołowie, chociaż nie wiem jakie mają tam ceny. W każdym razie dowiedziałem się o nim kiedy już mieliśmy podpisaną umowę z Inveą, gdybym wiedział wcześniej gruuubo bym się zastanawiał, czy nie wybrać tamtego mieszkania (chodzi mi o okolicę i sam układ mieszkań).

Pozdr,
MN